STATKI   i   OKRĘTY  |||  -     Radzieckie okręty podwodne - II wojna światowa     - |||      MORZE   i   WRAKI
DIEKABRIST («Декабрист»), późniejszy D-1
Okręt podwodny typu 'D' - Pierwszy okręt podwodny radzieckiej konstrukcji
___________________________________________________________________________
- FACTA NAUTICA -
dr Piotr Mierzejewski, hr. Calmont
Okręty podwodne
odwiedź katalog OKRĘTY PODWODNE
DIEKABRIST (późniejszy D-1) był pierwszym okrętem podwodnym zbudowanym w Z.S.R.R.
Fotografia z roku 1933 przedstawia okręt w czasie przemarszu Kanałem Białomorsko-Bałtyckim na Morze Białe.
The DEKABRIST was the first Soviet submarine, designed by Boris M. MALININ. Launched: 1928.
Lost with entire crew in diving accident (?) in Motovskiy Zaliv in November 1940. Photo: White Sea Canal,1938
Dane techniczne typu 'D' po modernizacji (źródło)
Wyporność nawodna/podwodna: 923,8/1353,8 ton
Prędkość nawodna/podwodna: 14/9 węzłów
Wymiary: 76 m x 6,4 m x 3,81 m
Zasięg nawodny: 3600 Mm/14 w. i 7500 Mm/9 w.
Zasięg podwodny: 132 Mm/2 w.
Maksymalne zanurzenie: 90 m
Prędkość zanurzania: 30 sek. do głębokości peryskopowej
Napęd: 2 spalinowe silniki wysokoprężne  2x1100 KM, 2 silniki
elektryczne 2x525 KM, 2 śruby
Uzbrojenie: 1 działo 100 mm/L51, 1 działo plot. 45 mm/L46 K-21,
1 karabin maszynowy 7,62 mm, 8 wyrzutni torpedowych 533 mm
(6 dziób, 2 rufa), 14 torped
Załoga - 53
DIEKABRIST («Декабрист»), pierwsza jednostka typu 'D', był pierwszym okrętem podwodnym zaprojektowanym
i zbudowanym w Związku Radzieckim. Autor konstrukcji,
Borys M. MALININ, w przyszłości stać się miał projektantem
innych typów okrętów podwodnych budowanych w Z.S.R.R., co przyniosło mu wielką sławę i uznanie.
Budowę okrętu powierzono Stoczni Bałtyckiej im. Sergo
Ordżonikidze (stocznia nr 189) w Leningradzie. Oficjalny
początek budowy nastąpił w sobotnie popołudnie 5 marca 1927
w obecności Siergieja M. KIROWA, ówczesnego I sekretarza
leningradzkiej organizacji partyjnej. Wydarzeniu temu nie
towarzyszyły mowy okolicznościowe, ani ceremonie. Jedynym
akcentem niezwykłości tego wydarzenia był fakt wbicia
pierwszych nitów w stępkę
DIEKABRISTA przez samego
projektanta,
Borysa  MALININA. Równocześnie, w tej samej
stoczni, położono stępki dwóch jednostek bliźniaczych, które
nazwano
NARODOWOLEC (Народоволец, późniejszy D-2)
oraz
KRASNOGWARDIEJEC  (Красногвардеец, późn. D-3).
 Do budowy okrętów użyto wysokiej jakości blachy kadłubowej, pochodzącej z przedrewolucyjnej produkcji,
przeznaczonej pierwotnie na krążowniki liniowe typu 'IZMAIŁ' i lekkie krążowniki typu 'SWIETŁANA' [
Platonov].
DIEKABRIST
, podobnie jak bliźniaczy NARODOWOLEC, otrzymał silniki spalinowe MAN, których już zabrakło dla
pozostałych jednostek typu 'D'.

Ceremonia wodowania okrętu miała miejsce 3 listopada 1928, zaś do służby we Flocie Bałtyckiej wszedł 12 grudnia 1930.
DIEKABRIST bardzo szybko ujawnił liczne usterki konstrukcyjne, w wyniku których nie osiągał planowanych prędkości,
zbyt wolno zanurzał się, pojawiały się problemy z manewrowaniem w zanurzeniu oraz nabierał niebezpiecznych przechyłów
podczas pływania nawodnego.  Problemy te stały się przyczyną aresztowania  
Borysa MALININA i jego współpracowników
przez NKWD.                         
DIEKABRIST i jego konstruktor, B.M. MALININ
na znaczku poczty rosyjskiej.
Kliknij obrazek.
W 1933 roku DIEKABRIST został przebazowany z Kronsztadtu do
Murmańska. Związane to było z formowaniem Floty Północnej. Przemarsz
okrętu wiódł drogami śródlądowymi, z wykorzystaniem rzek, jezior oraz
Kanału Białomorsko-Bałtyckiego. Jak wielką rolę przywiązywano do tego
przebazowania mówi fakt, że niemal natychmiast po wpłynięciu na wody
Morza Białego, na pokładzie  
DIEKABRISTA stanęli Józef STALIN,
Kliment WOROSZYŁOW i Siergiej KIROW. Wkrótce potem okręt razem
ze swoimi bliźniakami (
NARODOWOLEC i KRASNOGWARDIEJEC)
wszedł w skład 1. dywizjonu okrętów podwodnych Floty Północnej.
21 sierpnia 1934 roku okręt otrzymał oznaczenie D-1.

D-1 przeszedł modernizację w lenigradzkiej Stoczni Bałtyckiej, w okresie od 23 września 1936 do 8 listopada 1937.
Efektem jej była zmiana kształtu kiosku poprzez jego zmniejszenie, przeniesienie działa 100 mm na pokład oraz
rozbudowę platformy w tylnej części kiosku dla wygodniejszej obsługi działa mniejszego kalibru. Nastąpiła także wymiana
dział: działo typu
B2 kalibru 102 mm/L45 o małej szybkostrzelności (4-6 strzałów/min) zastąpiono nowoczesnym działem
typu
B-24 100 mm/L51, zaś automatyczne działo Maxim 37 mm wymieniono na w pełni przydatne do obrony
przeciwlotniczej działo typu
K-21 kalibru 45 mm/L46. Po trwającej ponad rok modernizacji, D-1 powrócił do Murmańska.

Okręt wziął udział w wojnie radziecko-fińskiej (1939-1940). Odbył wtedy trzy bojowe patrole w rejon Wardö - Nordkap,
nie odnosząc sukcesów.

13 listopada 1940
D-1 wypłynął na wody Zatoki Motowskiej (Morze Barentsa) w celach ćwiczebnych. O godzinie 13.30
zszedł na głębokość peryskopową, znajdując się wtedy w odległości 70 kabli od przylądka Wyjew-Nawołok, poruszając się
kursem 270. Piętnaście minut poźniej zaobserwowano z lądowego punktu obserwacyjnego peryskop okrętu podwodnego w
odległości 90 kabli o przylądka Szarapow - kurs 225. Jak to się stało, że
D-1 po piętnastu minutach  płynięcia na zachód,
znalazł się w północnej części Zatoki Motowskiej, pozostaje zagadką. W ciągu dnia okręt jeszcze wykonał skutecznie  
zadanie zaatakowanie ćwiczebnego celu. O wyznaczonej godzinie, 18.40, nie nawiązał jednak kontaktu z dowództwem. Po
kilku godzinach, a konkretnie 23.15, na poszukiwanie  
D-1 wysłano niszczyciel STRIEMITIELNYJ oraz patrolowiec
TUMAN. Bezowocne poszukiwania kontynuowano do 26 listopada. D-1zaginął bez śladu, zabierając ze sobą na dno 55 ludzi
załogi ...
 

Przyczyny tragedii nigdy nie ustalono. Brano pod uwagę awarię lub błąd dowódcy polegający na przekroczeniu krytycznej
głębokości zanurzenia.  Poszukiwania wznowiono w kwietniu 1941, lecz i one nie dały rezultatu. Katastrofę wiązano w
nieoficjalnych rozmowach z pojawieniem się zagadkowego peryskopu w wodach zatoki w dniu katastrofy oraz bliską
obecność tajnej bazy
Kriegsmarine, założonej w 1939 w zatoce Bolszaja Zapadnaja Lica.

Tajemnica zaginięcia pierwszego okrętu podwodnego produkcji radzieckiej wraca co pewien czas na łamy prasy rosyjskiej.
W roku 1990 opracowano nawet plan poszukiwań
D-1, lecz do realizacji jego nie przystąpiono. Kolejny raz próbowano
rozpocząć poszukiwania w 2000 roku, lecz tragedia
KURSKA przekreśliła zamierzenia.